We wrocławskim Ogrodzie Botanicznym jest teraz absolutnie magicznie! Kwitną konwalie, rododendrony kuszą upojnymi zapachami i całą paletą kolorów, wciąż jeszcze można podziwiać tulipany i irysy, zaczynają się piwonie. No a w mojej ulubionej, tej bardziej dzikiej części botanika, jest tak zielono, tak bogato, tak nasycenie, jak w dżungli prawie 🙂
Wybrałam się na podziwianie i na zdjęcia trzy razy w ciągu ostatnich paru dni. Najlepiej się bawiłam, gdy któregoś dnia zerwałam się z pracy w deszczowy dzień i Ogród Botaniczny był prawie cały dla mnie.
W niedzielę za to ogród nawiedziły takie tłumy (nie wiem zresztą czego się spodziewałam: początek długiego weekendu, a pogoda jak w środku lata), że o intymności i komforcie fotografowania można było zapomnieć. Przy wszystkich kwiatach i ładniejszych miejscach miłośnicy przyrody oraz selfies:). Wspaniałe jest jednak to, że tak wielu ludzi pragnie kontaktu z Matką Naturą.
Ogród Botaniczny – co tam teraz na tapecie?
Konwalie
Uwielbiam fotografować małe kwiatki oraz obiekty, w których wspaniale gra światło. Promienie słońca wyczyniają z konwaliowymi liśćmi prawdziwe cuda. A do tego konwalie zwiastują przecież nadejście maja.
Tulipany
Tulipany to jedne z moich najulubieńszych kwiatów od zawsze. Ta różnorodność barw, kształtów i faktur! Zaczynają kwitnąć w pierwsze ciepłe dni roku. Jak ich nie kochać?
Rododendrony
Cały Ogród Botaniczny kwitnie teraz rododendronami w przeróżnych, żywych kolorach, od żółci, pomarańczu, czerwieni, po fiolety i róże. A jak one upojnie pachną!
Dzikość i zieleń
Tak sobie można chyba wyobrazić raj, jako miejsce pełne bujnej zieleni i takiego bogactwa, takiej obfitości. Są więc młode paprocie, białe i różowe kasztanowce obsypane kwieciem, konwalie i kokoryczki (te lada chwila zakwitną). Na robinię rzucił się delikatny, młody listek, zresztą wszystkie drzewa już zielone.
Dobrze że jest we Wrocławiu taki piękny ogród, w którym zawsze znajdą się jakieś ciekawe tematy do fotografowania. Mnie to tam zawsze goni poczucie obowiązku, ale niektórzy może idą do botanika się po prostu zrelaksować ? Chciałabym któregoś dnia spróbować: kawka, odstresowujący, głęboki oddech, poczucie jedności z Naturą 🙂
Bilet wstępu kosztuje 15 zł. Więcej info tu.
6 komentarzy
Marianna, cudeńka te Twoje zdjęcia! Wyobrażam sobie, jak w tym Ogrodzie musi teraz pięknie pachnieć!
Pozdrawiam serdecznie.
Małgosia:-)
Dzięki Małgosiu 🙂
Tak, pachnie upojnie!
Pozdrowienia!
Fotki jak zwykle rozbrajają <3
<3
Byłem w Botaniku w sobotę i zachwycałem się jego skarbami. Oczywiście jak zacząłem oglądać i fotografować drzewa to przepadłem. Rosną tam wspaniałe drzewa! Innych osobliwości również nie przegapiłem. Pozdrawiam. 😉
O, brawo, dotarłeś!
A sosnę żółtą widzialeś? Przytulałam się do niej ostatnio. A jak ona pachnie!
Pozdro! 🙂