Browsing Category

NATURA

GRZYBY NATURA

Sytuacja grzybowa w przededniu listopada

30 października 2017
Grzybobranie w listopadzie

Żaden Grzegorz ani Ksawery nie będą mi mówić, kiedy mogę iść do lasu. Deszcz, zimno i zawierucha? Trudno. I tak postanowiłam sprawdzić, jak tam sytuacja grzybowa w przededniu listopada. Jak tydzień wcześniej, pojechałam do Milicza. Podgrzybki piękne wciąż są Podgrzybki nadal pozytywnie zaskakują. Rosną bardzo ładne, dorodne sztuki. Na nogach grubaśnych, jak u prawdziwków. Nie za wiele, ale na jeden sosik do kaszy gryczanej w sam raz. A jak inne gatunki? Poza tym już na prawdę słabiutko. Inne gatunki dogorywają.…

Czytaj dalej

NATURA

Milicz jesienią i prezent od Matki Natury

22 października 2017
Jeleń

Pojechałam wczoraj na grzyby do Milicza. Na grzyby, czy tam raczej na zdjęcia, bo nie sądziłam, że coś będzie rosło, a zew natury przemawiał do mnie silnie od samego rana: jedź, jedź, przejaśni się, przejdziesz się, cykniesz fajne foty jesieni. Milicz jest stosunkowo blisko od Wrocławia, więc wyjechałam na luzie o drugiej po południu, wierząc że i grzybów poszukam, i zrobię późnojesienne zdjęcia, ba – i to w trzech miejscówkach! Już w drodze stało się dla mnie oczywiste, że mój…

Czytaj dalej

GRZYBY MOJE GRZYBOWE MIEJSCA NATURA

Na gościnnych występach w Beskidzie. I z powrotem na nizinach.

17 września 2017
Grzyby Beskid

Aż trudno uwierzyć, że jeszcze wczoraj podziwiałam majestatyczne widoki Tatr, Podhala i Beskidu. Przedwczoraj popijałam kawę na tarasie w Jagodowej Polanie, a 3 dni temu kosiłam beskidzkie prawdziwki. A dziś jestem z powrotem na nizinach. Nie tylko geograficznych, ale i organizacyjno-życiowych:D Jak to przebrzmiał temat posta Przedwczoraj, jeszcze w Jagodowej Polanie, rozłożyłam się w salonie przy kominku i zabrałam się za pisanie posta o prawdziwkach z Harkabuz. Ale utknęłam na próbie ustalenia, w jakim właściwie Beskidzie leży Harkabuz. Umęczyłam się…

Czytaj dalej

NATURA

Jak nad Morskie Oko to tylko w sezonie grzybowym

13 września 2017
Morskie Oko

W drugi dzień urlopu wyruszyliśmy z naszej cudnej bazy w Jagodowej Polanie w Gorcach, nad Morskie Oko, a potem wyżej do Czarnego Stawu. Dałam radę przewędrować blisko 30 km na nogach chyba tylko dlatego, że ja… byłam tam po prostu na grzybach:D W drodze nad Morskie Oko Aż mnie kark rozbolał od patrzenia na boki, a nie przed siebie. Nie mogłam naturalnie zaszaleć z grzybobraniem, bo to przecież Tatrzański Park Narodowy, ale przy drodze udało mi się napotkać: 3 borowiki…

Czytaj dalej

NATURA

Mimozami, ups, nawłociami jesień się zaczyna

12 sierpnia 2017
Nawłoć

To wielka ściema zawsze była z tym Niemenem, bo jesień nie mimozami, a nawłociami się zaczyna! I jest to już teraz. W kalendarzu wciąż trwa oczywiście lato, ale pod każdym względem da się odczuć, że jesień nieuchronnie nadchodzi. Zboża skoszone. Nawłocie i inne jesienne rośliny królują na polach i łąkach. Drzewa owocowe uginają się od wczesnojesiennych owoców. Jarzębiny się czerwienią, żołędzie gotowe, mirabelki nadają się do soku, włochata kukurydza dochodzi na kolbach, ciężarne kasztany zaraz opadną, a w ogóle to…

Czytaj dalej