GRZYBY

Michał Dziurzyński o smardzowatych

22 kwietnia 2017
Tekst i zdjęcia: Michał Dziurzyński – znawca i pasjonat smardzowatych, kolega z grupy grzyby, grzybiarze, grzybobranie:)
“Według mnie smardzowate to najpiękniejsze grzyby wiosny. Ich zmienność w barwach i kształtach zachwyca nie jednego zapalonego “smardzofisia” (i nie tylko). Jak to mawiał ksiądz Jan Twardowski w swoim wierszu (klasyka!):
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą.

Ze smardzowatymi jest nie inaczej. Rosną bardzo krótko (okres ich występowania jest mocno zawężony [raptem 3 miesiące] w porównaniu do innych grzybów). Drugą istotną rzeczą jest to gdzie rosną. I tu się zaczyna zabawa. Są nieprzewidywalne! Potrafią wyrosnąć na niewielkim skrawku zieleni (dookoła sam beton), a nawet pomiędzy płytami chodnikowymi gdzie ilość wolnej przestrzeni jest wręcz absurdalnie mała. A jednak! Radzą sobie nadzwyczaj dobrze. No ok, ale gdzie ich konkretnie szukać? To też zależy o jaki gatunek się rozchodzi 🙂

Występowanie

Smardze uwielbiają lasy łęgowe (zwłaszcza smardz jadalny [Morchella esculenta]), a jak jeszcze są tam jesiony i wiązy – ulubione drzewa dla tego gatunku – to mamy podręcznikowe miejsce. Warto go szukać też nad potokami, w sąsiedztwie gajów akacjowych oraz lasach liściastych typu wierzba+osika+głóg+tarnina. Uwielbiają także drzewa i rośliny z rodziny różowatych (głóg, drzewa owocowe ale także takie rośliny jak pięciornik gęsi), jak i z rodziny astrowatych (lepiężnik biały a zwłaszcza różowy – także dla smardza stożkowatego). Smardza jadalnego równie dobrze poszukać na… ogródkach działkowych, gdzie lubi rosnąć pod drzewami owocowymi, ale także na wypaleniskach, gdyż popiół bogaty jest w związki, które smardz lubi.

Ciekawostka – dlaczego niektóre smardze lubią się z drzewami owocowymi

Drzewa różowate, czyli tzw “owocówki” (śliwa, jabłonie, grusze, czereśnie etc) – to właśnie pod nimi lub w ich bliskim sąsiedztwie możemy znaleźć smardza jadalnego oraz jego odmiany (odm. ciemną i odm. okrągłą).  I tutaj robi się ciekawie, gdyż smardzowate nie są grzybami mikoryzowymi (to saprotrofy). To dlaczego należy ich tam szukać? Prawdopodobnie chodzi tutaj o wapno, którym malują drzewa. Wapno z biegiem czasu kruszeje, pęka i spada na glebę powodując jej użyźnianie – i co najważniejsze  – zmieniając jej odczyn pH na zasadowy.

Gatunki smardzowatych

Smardza stożkowatego (Morchella conica) można znaleźć w borach sosnowo-jodłowych (na skrajach, gdzie jest sporo światła), ale także na wysypanej korze sosnowej, o którą bardzo łatwo w mieście (przy galeriach, marketach, domach, działkach, rabatach kwiatowych jest jej pełno) i na tartakach czy przy szkółkach leśnych. Uwaga! Smardze pojawiają się tylko w pierwszym roku po wysypaniu kory (bardzo rzadko drugi rok z rzędu). Dzieje się tak dlatego, że w korze znajdują się tzw przetrwalniki (zbitki grzybni), które, ze względu na sztuczne miejsce występowania, nie odrodzą się. Oczywiście nie oznacza to wcale, że nie ma sensu próbować ich wyhodować :). Zatem co trzeba zrobić, by w łatwy sposób cieszyć się smardzami? To proste! Sypiesz korę na jesień (wcześniej też można), a wiosną cieszysz się smardzami! Niestety nie jest tak łatwo jak mogłoby się wydawać. Nie każda kora jest “zagrzybiona” tym szlachetnym grzybem. To jest istna loteria. Możesz wykupić pół marketu z korą, wysypać ją i nic nie wyrośnie, a pójdziesz do innego i już w pierwszym będzie to trafny strzał. Trzeba mieć szczęście (albo nosa )! 😉

Kolejnymi ciekawymi gatunkami z tej rodziny są smardzówki czeskie (Verpa bohemica) i naparstniczki stożkowate (Verpa conica). Te pierwsze rosną w lasach liściastych (topola, wierzba) na glebach zasadowych, gdzie głównymi składnikami próchniczymi są gałązki i liście. Jest to najwcześniejszy grzyb z tej rodziny, bowiem spotkać go można już w lutym (a jak zima jest łagodna to nawet w styczniu, ale niestety wtedy są tak małe, że ciężko je znaleźć (chodząc nawet po czworakach z lupą. 😉 ). Z kolei tego drugiego delikwenta można spotkać w chaszczach nad ciekami wodnymi w miejscach wilgotnych (łęgowe lasy liściaste), czyli preferuje podobne stanowiska jak smardze jadalne (i jego odmiany). Warto też wspomnieć o krążkownicy żyłkowanej (Disciotis venosa). Również i ona preferuje świetliste lasy liściaste, ale spotkać ją można także w parkach, ogrodach, przy potokach lub innym cieku wodnym.

Nie można też zapomnieć o mitrówce półwolnej (Mitrophora semilibera), która z kolei lubi ukrywać się w gęstej trawie. Występuje zazwyczaj gromadnie. Podobnie jak pozostałe gatunki lubi lasy łęgowe, ale także tereny zurbanizowane.

Wszystkie smardzowate łączy kilka wspólnych cech: WILGOĆ, ŻYZNA GLEBA i ŚWIATŁO. Najlepiej rosną, gdy na dworze jest po prostu ciepło (15-20C i więcej).
Uwaga na temat ochrony smardzowatych

P.S. WSZYSTKIE SMARDZOWATE objęte są ochroną częściową na podstawie rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 9 października 2014 r. (Dz. U. z dnia 16 października 2014 r., poz. 1408) w sprawie ochrony gatunkowej grzybów. Ochronie podlegają okazy rosnące dziko w lasach, czyli poza terenami ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami zieleni.”

You Might Also Like

2 komentarze

  • Reply Paweł Lenart 3 maja 2017 at 19:38

    Konkret, dużo fachowej wiedzy i po prostu wciągająca lektura! Bardzo dobry artykuł! 😉

    • Reply pieprznik 3 maja 2017 at 22:16

      Zgadzam się z Tobą i dziękuję w imieniu Michała, który to tak super opisał:)

    Skomentuj

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.