W wielu regionach Polski zakwitł bez czarny, pora więc przygotować wyśmienitą i zdrową nalewkę 🙂 Ja w tym roku robiłam pierwszy raz w życiu. Ciekawe czy się uda, ciekawe czy będzie tak dobra, jak te, które miałam wcześniej okazję pić. Bez czarny kwitnie mi pod domem (w tym roku wyjątkowo wcześnie), pachniał do mnie i wołał: “zrób mnie”, “zrób mnie”. W takim razie ja zrobiłam rozeznanie w internecie oraz wśród znajomych “producentów” wyrobów z darów Natury. Okazało się, że przepisów…
Parę dni temu zostałam wezwana przez wujka Jana na majówkę w Naturze. Cudny to był i magiczny wypad do lasu i na bujne wczesnoletnie łąki. Dla mnie także edukacyjny. Oznaczaliśmy bowiem gatunki roślin i drzew. Nie wyniosłam tyle wiedzy ile bym chciała, bo “robiłam za” fotografa, operatora filmowego oraz po prostu kompana wyprawy. Ale coś tam sobie pozapisywałam. Oczywiście bardzo wiele z tych roślin znam (z widzenia) i pamiętam jeszcze z wczesnego dzieciństwa. Nie wiem tylko jak się nazywają:) Jan…
Od zawsze najbardziej lubię rośliny dziko rosnące. Potem ogrodowe. Najmniej wszelkie masowo uprawiane. Grzyby – wiadomo – są poza wszelkimi klasyfikacjami! Zresztą grzyby to nawet nie rośliny, to osobne królestwo żyjątek. Grzyby są po prostu wyjątkowe:) Dawno temu ukształtował się mój kanon botanicznego piękna i taki pozostał po dziś dzień. Sto razy bardziej cieszy moje oko grubaśny i wypasiony czerwony ogrodowy tulipan albo zamszowy, fioletowy, dorodny irys, niż ich kwiaciarniane odpowiedniki! W maju wykupuję “od baby” całe dostępne na ulicach…