Przebiśniegi (a właściwie śnieżyczki przebiśnieg) to jedne z moich ulubionych kwiatów. Aż do tej wiosny nie miałam „swoich miejsc” przebiśniegowych (poza jednym w Kosarzynie, w lubuskim). Podziwiałam je tylko w czyichś ogródkach lub w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu. U moim przydomowym ogródku, z uporem…
Przez pół lutego i cały marzec szukam smardzów i naparstniczek czeskich. Piestrzenica też zrobiłaby robotę! Dolny Śląsk zjechałam wzdłuż i wszerz. Doniesienia o pierwszych naparstniczkach czeskich sezonu 2020 pojawiły się w internecie już w połowie lutego. O smardzach – niedługo później. Wcześniej niż zwykle,…
Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny i do tego Międzynarodowy Dzień Lasów to oczywiście idealna okazja, by dzień 21 marca spędzić w lesie! Tak też uczyniłam. To był dobry, szczęśliwy, spokojny dzień. Wiosna w czasach zarazy Świat ludzi zmienił się nie do poznania w ciągu zaledwie…
Och, jak bardzo chciałam wziąć w ten weekend udział w konkursie na pierwsze smardze i smardzowate*, ale niestety nie powiodło mi się! Gdzie szukać. Smardze i topole. Przeczytałam gdzieś ostatnio, że smardze lubią topole i od razu przeskanowałam w głowie znane sobie miejsca z…
Cudowna sesja zdjęciowa z siostrą w lesie. I w lutowym anturażu da się czarować!
Pojechałam parę dni temu do siostry do Gubina. Głównym punktem programu był oczywiście wypad do Kosarzyna na sesję zdjęciową w lesie oraz podziwianie dzikich przebiśniegów. Pogoda nie nastrajała do spacerów. Luty w swoim najgorszym wydaniu. Wiatr smagał nieprzyjemnie, aura bura, otoczenie wypłowiałe i znoszone.…