Dostałam od mojej siostry stary obiektyw Helios. Ona dostała go od swojego wujka bodajże, czy kogoś, kto znalazł go u siebie na strychu (czy gdzieś tam:)). Przeleżał w każdym razie zapomniany i niechciany, aż trafił w ręce kogoś, kto się w nim absolutnie i totalnie zakochał! (niewykluczone, że jest to uczucie nieperspektywiczne i całkiem przelotne, ale na chwilę obecną przedkładam Heliosa nade wszystko z czeluści fotograficznych szuflad i toreb). 105-tka makro chwilowo poszła w odstawkę. Uczę się Heliosa i cieszę…
Piękne są polskie krajobrazy wczesnego lata. W poszukiwaniu grzybów, bo zrodziła się nadzieja, że mogły się pojawić po kilku deszczowych dniach w dolnośląskim, pojechałam do Milicza, a następnego dnia w okolice góry Ślęży. O sytuacji grzybowej montuje się już filmik, a na bloga wlatują póki co zdjęcia z moich weekendowych wypraw. Postanowiłam, że olewam wszystko, spędzam weekend w Naturze, z aparatem, i z samą sobą. Ucieszyłam się, że jest znowu chłodno i że będę mogła sztachnąć się rześkim powietrzem. Nie…
Wodospad Szklarki znajduje się w Karkonoskim Parku Narodowym, koło Szklarskiej Poręby. Na sobotę miałam zaplanowany wyjazd do Szklarskiej Poręby właśnie i wiedziałam doskonale, co się będzie działo w drodze powrotnej – będę robić zdjęcia wodospadu na długim czasie naświetlania, żeby uzyskać fajny efekt rozmycia wody 🙂 Plan był w ogóle napakowany po brzegi, bo jak Wam niedawno zaanonsowałam (:)), wystartowałam też z kanałem na youtube, więc i filmiki trzeba było nagrać. No i chciałam się też rozejrzeć za grzybami, bo…
Nikon D500 – próba nowego sprzętu na letnich krajobrazach i czerwonych porzeczkach
8 lipca 2017Niedawno kupiłam Nikona D500 oraz obiektyw szerokokątny 14-24 mm i wreszcie znalazłam czas, by wypróbować ten sprzęt na tym, co lubię najbardziej, czyli na kwiatach i owocach. W ruch poszły też nowe pierścienie pośrednie, pieszczotliwie zwane przeze mnie “Zwischenringami”:) Te – z ulubioną 105tką makro. Nowy Nikon Ja cię kręcę, ale dobry jest ten nowy sprzęt! Zdjęcia marzenia! Ile nieznanej mi dotąd wolności: możliwość bezkarnego fotografowania na długich czasach, w słabym świetle (bo kto mi teraz zabroni robić z ISO,…
Makroprzestrzenie z Magdą Wasiczek i Akademią Nikona, czyli pieprznik się doszkala
6 czerwca 2017Makroprzestrzenie z Magdą Wasiczek i Akademią Nikona – taki tekst ukazał mi się, gdy otworzyłam swój ostatni prezent gwiazdkowy. No bo jedyna rzecz jaką ty lubisz robić to zdjęcia makro, powiedział Święty Mikołaj, oczywiście mąż:) I choć termin tak odległy, że wydawał się aż nierealny, w ubiegły weekend skonsumowałam wreszcie swoje zapro. Spakowaliśmy manatki, jak na co najmniej dwutygodniowe wczasy, i wyruszyliśmy – tym razem na wschód Polski, do Janowa Podlaskiego (graliście kiedyś w państwa – miasta? Za moich czasów…