Jest taki wyjątkowy dzień w roku, a jest to dzień, w którym znajdujesz swojego pierwszego prawdziwka. W tym roku nastąpiło to 16 lipca, w Kosarzynie. Idealne okoliczności przyrody. Pieprznik zadowolony. Byłabym jeszcze bardziej zadowolona, gdybym to JA jako pierwsza w czasie niedzielnej wyprawy znalazła…
Sobota rano, kawa, leżak przed domem i mały internetowy update poranny. Widzę, że w lubuskim są prawdziwki… Piszę do mojej siostry Oli, że może przyjechałabym na grzyby (ja we Wrocławiu, Ola w oddalonym o prawie 250 km od Wrocławia Gubinie). Ola nie ma czasu:…
Nikon D500 – próba nowego sprzętu na letnich krajobrazach i czerwonych porzeczkach
Niedawno kupiłam Nikona D500 oraz obiektyw szerokokątny 14-24 mm i wreszcie znalazłam czas, by wypróbować ten sprzęt na tym, co lubię najbardziej, czyli na kwiatach i owocach. W ruch poszły też nowe pierścienie pośrednie, pieszczotliwie zwane przeze mnie “Zwischenringami”:) Te – z ulubioną 105tką…
Trwa w najlepsze sezon na pieprzniki jadalne, znane bardziej jako kurki. W niektórych rejonach Polski występują teraz w masowych ilościach! Z racji nazwy bloga czuję się niejako zobowiązana do poświęcenia pieprznikom posta, na bogato ozdobionego wypasionymi zdjęciami tych żółtych, fotogenicznych grzybów, ale wierzajcie –…
Patrząc na doniesienia innych grzybiarzy, mogłoby się wydawać, że jak na czerwiec, jest nieźle. Grzybiarze z różnych rejonów Polski dumnie prezentują znalezione kurki, kozaki, kanie, borowiki ceglastopore, usiatkowane, a nawet szla-chet-ne! Należę do kilku bardzo licznych grzybowych grup na facebooku i na mojej ścianie…