Ostrożnie. To wciąż tylko luty, najpodlejszy z miesięcy. Bardziej pragmatycznych nie zwiodą pewnie byle podmuchy cieplejszego wiatru, koty wylegujące się w nasłonecznionych miejscach, czy jednorazowe skoki temperatury do 15 stopni. Ja jednak z wiekiem chyba łagodnieję. Wiośnie stawiam coraz mniej warunków. Przyjmuję ją z…
W sumie to 3 lata skończył w listopadzie 2019, ale „nie wyrobiłam się” z postem na czas 😀 To był niezły blogerski rok, zwłaszcza jak chodzi o ilość miejsc, w które w 2019 roku pojechałam. Tematów więc nie brakowało. O grzybowych wyjazdach pisałam w…
Zimowe grzyby: uszak bzowy, płomiennica zimowa, boczniak ostrygowaty. Poszukiwanie, fotografowanie, walory smakowe.
Od kilku lat chodzę na grzyby również zimą. Mimo że jestem zapalonym grzybiarzem od dziecka, zimowe gatunki grzybów „zaistniały” w mojej świadomości relatywnie niedawno, mniej więcej wtedy, kiedy zaczęłam prowadzić pieprznika. Po pierwsze zaczęłam się bardziej interesować i otwierać nie tylko na to, co…
Końcówka roku sprzyja podsumowaniom. Cóż to był dla mnie za fenomenalny grzybowo rok! Nowe miejsca, nowe poznane gatunki grzybów, nowe zjedzone gatunki grzybów, nowe znajomości, masa doznań, olbrzymia różnorodność pod każdym względem! Z radością zanurzam się teraz w katalogi ze zdjęciami z poszczególnych miesięcy,…
W zeszłym tygodniu, praktycznie od razu po powrocie z Beskidu Niskiego, wybrałam się raz jeszcze w lubuskie lasy. W głowie wciąż miałam ten niesamowity wysyp z początku października, z którego zrezygnowałam na własne życzenie, przenosząc się w Beskid Niski właśnie. Tak bardzo chciałam zaliczyć…